Nie ma nas tu, ale to nie znaczy, że całkiem zniknęłyśmy. Po prostu nadmiar obowiązków i zbyt krótka doba nie pozwalają nam na pojawianie się tu tak często, jak wcześniej.
Co u nas nowego? Mamy się bardzo dobrze. Rozkoszujemy się cudowną pogodą, korzystając z pierwszych tak ciepłych dni w tym roku. Zosia mi się rozgadała, nadaje cały dzień w swoim tylko przez siebie rozumianym języku. Zaczęła raczkować zwiedzając na kolanach całe mieszkanie, a dodatkowo podnosi się o wszystko, co spotka na swojej drodze - meble, kanapy a ostatnio także o psa. Jest jej wszędzie pełno. A jest przy tym taka urocza, że chciałabym ją zjeść, zresztą zobaczcie sami :)
środa, 30 kwietnia 2014
niedziela, 20 kwietnia 2014
wtorek, 1 kwietnia 2014
8!
Każdego pierwszego dnia miesiąca takie krótkie podsumowanie, tego co nowego u Zosiaka.
- Waga: 8500 gram
- Wzrost: 75 cm
- Gada jak najęta, buzia jej się nie zamyka, czasami nawet wyjdzie ma-ma, lub ta-ta ale częściej jest aaaaa, eja-eja-eja, bysia, ati-ati....
- Podnosi się, staje w łóżeczku, podciąga się przy ławie, krześle, moich nogach, ale pupa jeszcze ciężka i często próby kończą się upadkiem
- Czołga się, a raczej przesuwa się po podłodze jak gąsienica
- Przesypia całe noce (pf..., pf...)
- Lubi jeść, coraz częściej je to co mama i tata
- Uwielbia się przytulać, daje buziaki, przybija piątkę i daje cześć
- Jest niecierpliwa i mama musi być w zasięgu wzroku
Zdjęcia wykonane przez Obrazki Nasze - Kasia Koralewska-Strażyńska
Subskrybuj:
Posty (Atom)