Zosia od piersi odstawiła się sama. Tak z dnia na dzień. Nie wiem, czy to przez zęby, rozszerzenie diety, czy może jeszcze coś innego, ale przestała pić mamusine mleczko.
Powiem Wam szczerze, że obawiałam się tego momentu. Tego czy Zosia będzie umiała zasnąć, bo do tej pory zawsze zasypiała przy piersi, ile razy będzie się budzić w nocy, domagając się butli, którą trzeba przygotować i nie wystarczy już przyłożenie dziecka do siebie i rozpięcia nocnej koszuli, czy nie będziemy miały problemu z dobraniem odpowiedniego mleka, czy mój organizm to zaakceptuje i zaprzestanie produkcji? Jednak moje obawy były nieuzasadnione. Zośka na mleku modyfikowanym śpi jak aniołek, budząc się tylko raz o 5.30 na mleko, po czym zasypia jeszcze do 8.30 (pamiętacie wcześniejsze 17 pobudek, w nocy?). Mój organizm bez problemu przystosował się do nowej sytuacji - dziś, tydzień po odstawieniu, mleka już praktycznie nie mam, a zasypianie idzie nam zaskakująco łatwo. Zośka najczęściej już w połowie butelki odlatuje do krainy snów, jednak jak na prawdziwego głodomora przystało wypija całe 180 ml mleczka, potem wystarczy dać smoka, położyć koło głowy Zosiakową nionię, pogłaskać, chwilę się poprzytulać, pocałować w czółko i dziecko śpi. Więc póki co widzę same zalety mleka modyfikowanego i tylko czasem brakuje mi tej bliskości, którą zapewniało nam karmienie piersią, ale i to sobie rekompensujemy, bo Zosia jest chyba jeszcze najbardziej wytulona, wypieszczona i wycałowana niż do tej pory.
Dla mnie mm to zbawienie - a bliskość jak piszesz, od a do z możesz ją zjeść.
OdpowiedzUsuńZazdrosze ,ze latwo poszlo:)) lamietam moja walke z myslami i obawy , tez sie balam zasypiania Neski i wiesz czego jeszcze? Balam sie co zrobie jak sie zacznie wojna w samochodzie , jak ja uspokoje? zawsze byl cycus i spokoj,
OdpowiedzUsuńAle tez obawy byly zbedne. Ogolnie chyna nam gorzej sie pogodzic z odstawieniem od piersi niz dzieciom, ja tylko sobie wmawialam ohh jakka to trauma dla malej a tak naprawde byla to trauma dla mnie, i rowniez 'naście'pobudek w nocy zadecydowalo o odstawieniu.
Cmoooook dziewczyny
Dla mnie to ulga :) powiem ci ze juz byłam zmęczona, a tak butelką może w nocy nakarmić tez tatuś, a mama choc raz może sie wyspać :) buziaki dziewczyny!
UsuńA u nas na odwrót. Fifi znów wisi na mnie non stop. A ja myślałam, że już bliżej nam do końca. Cały czas wierzę, że to przez zęby i jak wyjdą te co teraz idą, to się jakoś unormuje. I mam nadzieję, że jak przyjdzie czas, to też odstawienie odbędzie się bez problemów;)
OdpowiedzUsuńTo dużo cierpliwości wam życzę ;* i buziaki dla Filipa!
Usuńjak zwykle pięknie ubrana ;) .. a ja widzę od zawsze same plusy mleka mod. Kuba zaczął pić od 2 tyg gdy mi zaczął tracić sie pokarm i od wtedy przesypiał pfrkatycznie całe noce ;))
OdpowiedzUsuńJa w ciąży byłam wielka przeciwniczką karmienia piersia, no ale ze Zosia była mała, ja miałam mnóstwo mleka a ona chciała pic to tak juz zostało :) ale teraz jestem mega szczęśliwa ze juz koniec :)
UsuńJakie mleko podajecie Zosi?:) noo jak wypija 180 to tylko się cieszyć! Julia nie tylko nie wypija w wieku 9 miesiecy 180 bo ledwie co wypije 150 to jeszcze nie przesypia nocy. ;p Chyba mojemu dziecku nie potrzeba duzo snu ;p
OdpowiedzUsuńNan 2 Pro. Za namową pani w aptece próbowałam najpierw Enfamil, ale Zośka pluła nim dalej niż widziała :) a to jej bardzo smakuje :) a Julka to taka kruszynka, a nie taka kuleczka jak Zosia ;) niech dba o figurę, potem Zośka bedzie jej jeszcze zazdrościć. Buziaki dziewczyny ;*
UsuńJa się właśnie zastanawiam nad zmianą mleka. Podaje małej Bebiko. Hmm.. może po innym przesypiałaby całą noc? a może taki Jej urok ;p nie będzie Zosia miała czego zazdrościć bo Zosia jest sama laską :*
UsuńZosiulka śliczna jak zwykle :)
OdpowiedzUsuń