środa, 26 lutego 2014

Zdjęcie to wyrażanie wrażeń

Ernst Hass powiedział, że istnieją dwa rodzaje fotografów: tacy, którzy komponują zdjęcia, i tacy, którzy je robią. Pierwsi pracują w pracowniach, dla drugich świat jest pracownią. I dla tych nie istnieje zwyczajność każda rzecz w ich życiu może być źródłem inspiracji. Dla mnie inspiracja jest moja Zosia. Od kiedy pojawiła się na świecie, zrobiłam ponad 6 tysięcy zdjęć. Codziennie ją fotografuję, bo każdego dnia jest inna, zachwyca mnie jej inna mina, nowa umiejętność, którą próbuję utrwalić. I choć nie są idealne, czasem są rozmazane, poruszone, bądź nieostre, to wyrażają moją miłość do tej małej istotki.












Moja chorowitka, zaatakowana przez trzydniówkę!

9 komentarzy:

  1. Oj biedny Zosiaczek... zdrówka Wam życzę...

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdrówka dla małej piękności ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ze zdjęciami masz rację. One nie muszą być idealne;)
    Zdróweczka;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. po latach najbardziej podobają się te nie idealne :)

      Pozdrawiamy :*

      Usuń
  4. Racja, święte słowa co do zdjęć! Ja tam codziennie z rana stwierdzam: Kurdę córciu, naprawdę znowu jesteś piękniejsza :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Idealne zdjęcie to takie, które ' chwyta' tą chwilę, którą chcemy zapamiętać na zawsze :)

    OdpowiedzUsuń