"Dzisiaj rano niespodzianie zapukała do mych drzwi
Wcześniej niż oczekiwałem przyszły te cieplejsze dni
Zdjąłem z niej zmoknięte palto, posadziłem vis a vis
Zapachniało, zajaśniało, wiosna, ach to ty
Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty"
Wcześniej niż oczekiwałem przyszły te cieplejsze dni
Zdjąłem z niej zmoknięte palto, posadziłem vis a vis
Zapachniało, zajaśniało, wiosna, ach to ty
Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty"
Marek Grechuta
I u nas pojawiła się wiosna. Czuć ją już w powietrzu, a dookoła widać budzącą się do życia przyrodę. Aż człowiek uśmiecha się sam do siebie. Nasza dzisiejsza stylizacja też pozostaje w wiosennym klimacie, bowiem mięta z szarym na myśl przywodzi mi wiosenne poranki, spowite mgłą.
Sweterek - NEXT - sh
TUTU i opsaka - Mum&Baby Style
leginsy - PEPCO
Oj lubimy takie poranki!
OdpowiedzUsuńA mięta faktycznie w klimat się wpisuje :)
Śliczna Zosia
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wygląda w moim ulubionym kolorze mięty...
OdpowiedzUsuńBędzie obwieszczenie! W takich pięknych, dziewczęcych stylizacjach w jakich możemy oglądać Zosiaczka to mnie chyba świat nigdy nie widział :) Normalnie zazdraszam jej tych sweterków, opasek :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie;)
OdpowiedzUsuńNiezła mięta!:)
OdpowiedzUsuńJaka spódniczka piękna.... i ta mięta yhmmm i Zosiak sam siedzący, rzeczywiście wiosennie!!
OdpowiedzUsuń