wtorek, 3 grudnia 2013

Sophie u Zosi

Sophie la girafe. Ta urocza zabawka - gryzak, którą kochają wszystkie dzieciaki, stała się najlepszą przyjaciółką mojego Zosiaka. Początkowo podchodziła do niej sceptycznie i niechętnie się nią bawiła, jednak teraz uwielbia ją miętosić i wkładać do buźki.



 

 Czytając w Internecie opinie na jej temat, intrygowało mnie to, dlaczego ta zabawka zdobywa serca maluchów. Jednak teraz sama się przekonałam, że to za sprawą wyjątkowego kształtu, który umożliwia jej chwycenie, przyjemnej dla dziąsełek dziecka gumy z jakiej jest wykonana, a także dźwięków jakie wydaje. Dla mnie to strzał w 10!

Rysunek pochodzi ze strony producenta



9 komentarzy:

  1. Zaprzyjaźniła się ze swoją imienniczką:) Skoro dzieci ją tak uwielbiają to może faktycznie coś w tym jest:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiele mam już mi to mówiło, więc teraz przekonałam się na własnej skórze :) pozdrawiamy :*

      Usuń
  2. i jesteśmy :)

    Szkoda, ze nie słyszałam o niej, jak Bartiemu ząbki wychodziły :)

    http://glamourmamablog.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witamy :) my podpatrzyłyśmy Sophie u innych mam na instagramie, sami pewnie też byśmy o niej nie słyszeli :)

      Usuń
  3. śliczna zosieńka. Chciałam żyrafke dla Kuby, ale czas leciał tak szybko, ze on po prostu wydoroślał z takich zabawek;D
    Pozdrawiam
    www.kacikkuby.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My teraz jesteśmy na etapie wkładania wszystkiego do buzi i ząbkowania, więc jak znalazł :)

      Usuń
  4. Nie wiem dlaczego, ale od samego początku żyrafa kojarzyła mi się z zabawką dla psa;) Ale nie daję sobie głowy uciąć, że w końcu sprawię taką Filipowi;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo ona jest podobna do zabawek psa :D No ale spełnia swoje funkcje i ma coś w sobie, że dzieci ją uwielbiają :D

      Usuń
  5. teraz na rynek wchodzimduzo lepsza wersa tej zabawki, sarenka.

    OdpowiedzUsuń